#rocknieumarl

klub Rock'69
klub Rock'69

Pewnie wielu z Was zastanawia się, jak na chwilę obecną, wygląda perspektywa dalszego funkcjonowania, jedynego w Płocku klubu z muzyką na żywo, którym jest Rock’69. Do tej pory dochodziły do mnie różne słuchy m.in. takie, że knajpa się „nie otworzy” po „lockdownie”, że nie będzie już koncertów etc. Zamiast opierać się na niepotwierdzonych informacjach i domysłach, postanowiłem zapytać menadżerkę klubu – Anetę Wojewódzką, m.in. o to, czy rzeczywiście nad knajpą wisi widmo jej zamknięcia. To będzie krótka, ale konkretna rozmowa, która (mam taką nadzieję), rozwieje wszelkie wątpliwości dotyczące sytuacji klubu Rock’69.

Cześć Aneta. Dochodzą do mnie różne informacje na temat przyszłości klubu Rock’69. Czy nad klubem wisi widmo jego zamknięcia ?

Cześć. Absolutnie nie chcę tego i walczę aby utrzymać klub, lecz nie wiem jak długo to jeszcze będzie trwało. Czy uda się czy nie to sama tego na chwilę obecną nie wiem.

Z tego co zasłyszałem w środkach masowego przekazu, okres tzw. “lockdown’u” ma potrwać do końca marca…

Też słyszałam, że do końca marca, ale słyszymy również, że kwiecień, maj itd., wiec tak na prawdę nic nie wiadomo.

Czy klub w związku z przymuszoną przerwą w działalności ponosi duże koszty stałe ?

Towarzystwo Naukowe Płockie, od którego wynajmuję lokal, zmniejszyło czynsz za co jestem im bardzo wdzięczna, ale są jeszcze przecież do utrzymania ludzie, ZUS itp., wiec na pewno nie jest łatwo. Dodatkowo do końca roku gastronomia musiała zakupić nowe kasy fiskalne, a teraz w styczniu czeka nas jeszcze dodatkowo opłata za koncesję itp. Jeszcze jednak jakoś daję radę.

A czy w związku z tym trudnym czasem, byłaś zmuszona zwolnić któregoś ze swoich pracowników ?

Nie. Nikogo nie zwolniłam.

A co z pomocą państwa dla przedsiębiorców ?

Żartujesz ?! Zamknęli nas w październiku – za listopad nam jeszcze ZUSu nie umożyli (co obiecywano nam zaraz po zamknięciu), a już musimy zapłacić za grudzień .

Jak myślisz. Ile jeszcze czasu jesteś w stanie pociągnąć bez otwierania knajpy ? Kiedy zostanie przekroczona granica, gdzie dłuższe czekanie nie będzie miało sensu i zrezygnujesz z prowadzenia tego biznesu ?

Nie potrafię ci odpowiedzieć na to pytanie, gdyż sama nie wiem. Staram się nie myśleć o tym. Na ten moment mam nadzieję, że przyjdzie wreszcie ten dzień i będę mogła powiedzieć że #rocknieumarl.

Wiesz, to nie jest jedyny problem, kiedy nas otworzą. Problemem będzie to, czy ludzie wrócą jak już będziemy mogli normalnie działać.

Jak można Wam pomóc ?

Jak pomóc ? Po prostu być z nami po pandemii, pomóc nam przetrwać kolejny rok po otwarciu, bo to będzie chyba najbardziej trudny okres dla nas do przetrwania.


Kochani ! Jak tylko sytuacja w “gastronomii” się unormuje i klub Rock’69 otworzy drzwi dla gości, to wpadnijcie napić się browarka, coli, mate itd. W ten sposób wesprzecie działalność tego jedynego w swoim rodzaju miejsca w naszym mieście ! Bo gdzie jak nie tam, będziecie mogli posłuchać tak różnorodnej muzyki granej na żywo ?